David, kolega z pracy mojego męża, od zawsze był oczarowany moim obfitym majątkiem.Pewnego pamiętnego dnia, nie mógł już się dłużej opierać i pochłonął moje soczyste piersi, po czym zanurzył się w moich chętnych ustach.Następny romp zawierał namiętne rżnięcie od tyłu, zakończone satysfakcjonującym wytryskiem na twarz.